czwartek, 15 sierpnia 2013

Słodko / Słone

To co w kuchni najlepsze, często odkrywamy przez przypadek. Stajemy rano przed lodówką i zastanawiamy się co chcemy zjeść na śniadanie. Coś na słodko? Coś konkretnego? Drzwi się zamykają, wracamy do pokoju - jeszcze nie jesteśmy głodne. Podejście numer dwa, lodówka znów staje otworem. Coś na ciepło? Coś lekkiego? Drzwi się zamykają - może jednak prysznic najpierw. Jak to zwykle bywa, najlepsze pomysły rodzą się właśnie tam... Zacznijmy od herbaty, a nie jest byle jaka, berlińska Marani nr 953. Egzotyczny zapach zielonego naparu sprawia, że wyciągamy z lodówki coś konkretnego, coś słodkiego, coś słonego, połowa tacy jest na ciepło, a druga lekkostrawna i świeża. Fuzja smaków - pełna satysfakcja.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz