niedziela, 25 sierpnia 2013

Cały dom pachnie...

Dzisiaj śniadanie nie dla leniwych - kto rano wstaje, ten ciepłe drożdżówki wcina. Cały dom pachnie, jak w piekarni, tylko że lepiej :) Do ciasta dodałyśmy olej z pestek dyni, który nadaje plackom, bułeczkom i rogalom orzechowego aromatu i nawet odrobinę posmaku. Zaplataniec ma w sobie trochę przypraw, są to: czosnek, oregano i rozmaryn. Cenna rada? Jeść póki ciepłe!

Ciasto:
- 5g drożdży instant
-250 g mąki pszennej
- 1 łyżka jogurtu greckiego
- 1 łyżka wody
- szczypta soli, 2 łyżecki cukru
- 1 jajko
- 100g masła
- olej z pestek dyni do posmarowania.

Jako, że nasz piekarnik nie posiada termoobiegu i wysusza niemal wszystko co do niego wkładamy, eksperymentalnie wypróbowałyśmy surową płytę terakotową. Dajemy jej ocenę 4- ;)














czwartek, 15 sierpnia 2013

Słodko / Słone

To co w kuchni najlepsze, często odkrywamy przez przypadek. Stajemy rano przed lodówką i zastanawiamy się co chcemy zjeść na śniadanie. Coś na słodko? Coś konkretnego? Drzwi się zamykają, wracamy do pokoju - jeszcze nie jesteśmy głodne. Podejście numer dwa, lodówka znów staje otworem. Coś na ciepło? Coś lekkiego? Drzwi się zamykają - może jednak prysznic najpierw. Jak to zwykle bywa, najlepsze pomysły rodzą się właśnie tam... Zacznijmy od herbaty, a nie jest byle jaka, berlińska Marani nr 953. Egzotyczny zapach zielonego naparu sprawia, że wyciągamy z lodówki coś konkretnego, coś słodkiego, coś słonego, połowa tacy jest na ciepło, a druga lekkostrawna i świeża. Fuzja smaków - pełna satysfakcja.